Strony

niedziela, 2 lutego 2014

Wszystko Należy do Kryszny

Koncepcja iśawasja jest upaniszadowym uniwersalnym prawem własności, z Bogiem w centrum. Przedstawimy tę ideę w logicznej formie prezentacji wedyjskiej zwanej pańcanga-njaja.

Adhikarana (temat): Zasada iśawasja

Pratigja (teza):

Powinniśmy działać ze zrozumieniem, że Najwyższy Osobowy Bóg zawiaduje wszystkim i jest właścicielem wszystkiego.

Hetu ( powód):

Iśawasja (iśa- Pana; avasyam- podlegające władzy) jest stanem świadomości, w którym akceptujemy fakt, że Najwyższy Pan jest właścicielem wszystkiego, co istnieje we wszechświecie, i wszystko podlega Jego władzy. Ta dewiza jest przedstawiona w mantrach 1-3 Śri Iśopaniszad i skupia się na abhidheya, działaniu uznającym supremację Kryszny. Powody dla których powinno działać się w zgodzie z zasadą iśawasja są następujące:

1) Tego typu działanie nie wiąże nas z materialnym światem oraz przynosi realizację Osoby Boga

2) Nadaje właściwy kierunek percepcji i zaangażowaniu rzeczy przypadających nam w życiowym udziale

3) Jest to jedyna metoda pozwalająca ludzkości na osiągnięcie pokoju

4) Jako uniwersalna idea, uwzględnia ona ludzi na różnych poziomach zaawansowania duchowego

Udaharana (przykłady):

Ad 1. Egoistycznie motywowane działania przynoszą dobre i złe reakcje. Sam w sobie, czyn jest moralnie neutralny, ale powodem pojawienia się różnych rezultatów jest świadomość stojąca poza tym czynem. Przykładowo, jakiś człowiek zabija innego na ulicy, i idzie za to do więzienia. Ten sam człowiek zabija wielu ludzi na wojnie i dostaje za to medal, stając się bohaterem narodowym. Jest to dokładnie ten sam czyn, ale wynik jest diametralnie różny. Zmienną jest  świadomość. W pierwszym przykładzie, osoba ta działa przeciwko autorytetowi rządu, a w drugim, z ramienia tego autorytetu. W podobny sposób, czyny, które uznają supremację Pana nie przynoszą materialnych reakcji, i w rezultacie uwalniają nas z więzów materialnej egzystencji, przybliżając nas do Boga.

Ad 2. Ateiści odmawiają przyznanie słuszności zasadzie iśawasja myśląc, że przez samo składanie razem, dopasowywanie i manipulowanie materialnymi  elementami stają się ich prawowitymi właścicielami, ignorując przy tym Uniwersalnego Właściciela. Ich niekonsekwencją myślową jest jednak to, że  nigdy w życiu nie uznaliby roszczeń własności do ich majątku, wysuniętych przez zatrudnionego przez nich do budowy domu robotnika, który łączy razem cegły, wodę, piasek, drzewo i inne składniki.  Tak jak pieniądze i składniki zostały wręczone robotnikowi przez prawowitego właściciela posiadłości i domu, podobnie Bóg daje nam rzeczy niezbędne do życia, i stanowiące nasz życiowy udział, którego jest On wyłącznym właścicielem. Z tego powodu, używanie rzeczy tego świata, w żaden sposób nie czyni z nas Boga, prawdziwego właściciela wszystkiego, włącznie z naszymi ciałami i umysłami. Dlatego, Śrila Prabhupada ostrzega nas, że dopóty ściśle nie stosujemy się do zasady iśawasja , dopóki będziemy uważani za złodziei.

Ad 3. Z Mahabharaty dowiadujemy się, że święci królowie-bhaktowie, tacy jak Judhiszthira Maharadża mieli spokojne usposobienie i nie pragnęli rozpętywania wojen, ponieważ widzieli wszystko w związku z Najwyższym Panem. Kłopoty pojawiły się od strony Durjodhany, który postrzegał rzeczy w odwrotny sposób. Końcowym rezultatem było fiasko Durjodhany, i wspaniałe zwycięstwo wielbicieli Najwyższego Pana.

Ad 4. W zależności od poziomu duchowego zaawansowania, świadomość iśawasja może objawiać się w różnych formach. Dla wielbicieli półbogów iśawasja oznacza wykonywanie autoryzowanych wedyjskich rytuałów w celu zadowolenia dewatów. Chociaż zwolennicy karma-kandy są przywiązani do materialnego świata, niemniej jednak,  akceptują istniejące we wszechświecie wyższe autorytety, i są im posłuszni. Ponieważ półbogowie są autoryzowanymi reprezentantami Kryszny, czciciele półbogów czynią stopniowy postęp duchowy poprzez przyjęcie zasady istnienia wyższego autorytetu.

Nastrój iśawasja można także zauważyć w osobach działających na poziomie sakama-karma-jogi, pracy w przywiązaniu, gdzie materialne pragnienia pozwalają im na częściowe powiązanie ich pracy z dążeniami Pana. Podobnie dzieje się w przypadku osób praktykujących naiszkarmia, czyli wykonujących własne obowiązki z wiedzą (gjana), bez przywiązania do cieszenia się owocami pracy, co wiedzie do wyzwolenia, a ostatecznie do rozwinięcia miłości do Boga (prema).

Upanaya (dalsze wyjaśnienia)

Wyjaśnijmy teraz, czym w rzeczywistości są przypadające nam w życiu dobra. W znaczeniu do mantry czwartej Śri Iśopaniszad Śrila Prabhupada pisze: "Każda z integralnych cząstek Doskonałej Pełni wyposażona jest w określoną energię, umożliwiającą jej działanie zgodne z wolą Pana." Ta energia Pana, którą zostaliśmy obdarzeni, i która działa zgodnie z wolą Pana może być podzielona na dwie kategorie: pozycję konstytucjonalną, jako sługa Kryszny oraz pozycję uwarunkowaną w której obecnie się znajdujemy.  Nasz główny konstytucjonalny przydział jest zdefiniowany w Śrimad Bhagawatam 1.2.10 jako dżiwasja tattwa-dżigjasa - dociekanie o Prawdzie Absolutnej,  a nasz uwarunkowany życiowy udział zawiera w sobie takie aspekty jak: przyznana nam materialna tożsamość, społeczna rola wraz z przypisanymi jej obowiązkami,  materialne skłonności, zdolności, talent, czynności wykonywane przez ciało, umysł i słowa oraz dane nam udogodnienia i dobra doczesne. Innymi słowy, przyznany nam udział jest kombinacją pola działania (kszetra) i czynów (karma).

Działanie w świadomości iśawasja poprzez zaangażowanie naszego egzystencjalnego przydziału w służbę dla Kryszny idzie w parze  z nauczaną w Upaniszadach zasadą naiszkarmia. Istnieją trzy poziomy naiszkarmia. Najniższy z nich skupia się na braku przywiązania i pociąga za sobą wykonywanie działania bez posiadania pragnienia osiągnięcia rezultatów tych czynów. Jest to uważane za nie-bhakti (nie związane z oddaniem dla Pana), ponieważ motywacja jest ograniczona jedynie do prób wyzwolenia się z więzów czynności wykonywanych dla owoców (karma-bandhana). Rezultaty pracy są po prostu ignorowane z powodu istniejącego przywiązania i strachu przed karmiczną niewolą. Stanowi to neutralny poziom, ponieważ nie jest on jeszcze dynamiczny poprzez zaangażowanie się w działanie oparte na bhakti. Drugi poziom jest wyższy ponieważ ogniskuje się na wyrzeczeniu się owoców własnej pracy (tjaga) i ofiarowaniu ich Panu (karmarpanam). Najwyższy poziom naiszkarmia skupia się na zasadzie sannyasa w której zarówno same czynności, jak też i rezultaty czynów są przeznaczone dla przyjemności Kryszny. Na tym poziomie, karma (działanie) przyjmuje swoją naturalną formę (karma-swarupa), gdzie sama praca, jak i automatycznie jej rezultat i nastrój w jakim się pracuje są  wykonywane całkowicie i wyłącznie z myślą o zadowoleniu Kryszny. Nie ma tam miejsca na wyrzekanie się owoców pracy ponieważ należą one już do Kryszny, a więc nie ma się w ogóle czego wyrzekać.

Nigamana (wspierające tezę wersety z pism)

Mantry 1-3 ze Śri Iśopaniszad  przedstawiają koncepcją iśawasja i rezultaty działania w takiej świadomości. Mantra 1 definiuje tę ideę w następujący sposób:

isavasyam idam sarvam
yat kinca jagatyam jagat
tena tyaktena bhunjitha
ma grdhah kasya svid dhanam

"Wszystko we wszechświecie, zarówno ożywione, jak nieożywione, stanowi własność Pana i podlega Jego władzy. Dlatego każdy powinien przyjmować tylko rzeczy niezbędne, które przypadają mu w udziale i nie powinien przyjmować żadnych innych, wiedząc dobrze, do kogo należą."

Mantra 2 informuje nas o pozytywnym skutku przestrzegania instrukcji Pana poprzez zastosowanie w życiu omawianej zasady. Rezultatem jest wolność od więzów materialnego świata:

kurvann eveha karmani
jijivisec chatam samah
evam tvayi nanyatheto 'sti
na karma lipyate nare

"Kto stale działa w ten sposób, ten może pragnąć żyć nawet setki lat, gdyż przez takie działanie nie popada w niewolę prawa karmy. W istocie dla człowieka nie ma innej drogi."

Mantra 3 informuje nas o negatywnym skutku nieprzestrzegania instrukcji Pana w formie zasady iśawasja :

asurya nama te loka
andhena tamasavrtah
tams te pretyabhigacchanti
ye ke catma-hano janah

"Zabójca duszy, bez względu na to, kim jest, musi zejść na planety znane jako światy niewiernych, spowite ciemnościami ignorancji."

Podobnym do Mantry 1 ze Śri Iśopaniszad  jest werset ze Śrimad Bhagawatam 8.1.10:

atmavasyam idam visvam
yat kincij jagatyam jagat
tena tyaktena bhunjitha
ma grdhah kasya svid dhanam

"Najwyższy Osobowy Bóg w Swym aspekcie Duszy Najwyższej obecny jest wszędzie w tym wszechświecie, gdziekolwiek są ożywione lub nieożywione istoty. Dlatego też powinniśmy przyjmować tylko to, co zostało nam przeznaczone. Nie powinniśmy pragnąc naruszać własności innych."

Bhagawad-gita 3.9 potwierdza, że powinna być wykonywana praca zgodna z zasadą iśawasja . Angażowanie tego, co przypada nam w udziale, w innym celu niż sprawienie przyjemności Panu, będzie przyczyną materialnej niewoli:

yajnarthat karmano 'nyatra
loko 'yam karma-bandhanah
tad-artham karma kaunteya
mukta-sangah samacara

"Praca musi być wykonywana jako ofiara dla Wisznu, w przeciwnym razie jest ona przyczyną niewoli w tym materialnym świecie. Dlatego, o synu Kunti, pełń swoje obowiązki dla Jego zadowolenia. W ten sposób zawsze pozostaniesz wolnym od przywiązań i niewoli."

Świadomość iśawasja wraz z jej wyzwalającym efektem jest opisana przez Śri Krysznę w Bhagawad-gicie 5.29 - wersecie znanym jako "recepta na pokój":

bhoktaram yajna-tapasam
sarva-loka-mahesvaram
suhrdam sarva-bhutanam
jnatva mam santim rcchati

"Osoba w pełni świadoma Mnie, znając Mnie jako ostateczny cel wszelkich ofiar i wyrzeczeń, Najwyższego Pana wszystkich planet i półbogów oraz przyjaciela i dobroczyńcę wszystkich żywych istot, osiąga pokój i wolność od wszelkich nieszczęść i cierpień materialnych."

Osiągnięcie Pana przez zaangażowanie przypadających nam w udziale rzeczy, w formie wykonywania przepisanych obowiązków z intencją zadowolenie Kryszny jest opisane w Bhagawad-gicie 8.7:

tasmat sarvesu kalesu
mam anusmara yudhya ca
mayy arpita-mano-buddhir
mam evaisyasy asamsayah

"Dlatego też Arjuno, powinieneś zawsze myśleć o Mnie w Mojej formie Kryszny i jednocześnie wypełniać swój nakazany obowiązek walki. Poświęcając Mnie swoje czyny, skupiając na Mnie swój umysł i inteligencję, osiągniesz Mnie bez wątpienia."

W ten sposób, pratigja (teza) zasady iśawasja mówiąca, że powinniśmy działać zgodnie ze zrozumieniem, że Najwyższy Osobowy Bóg zawiaduje wszystkim i jest właścicielem wszystkiego jest poparta rozumowaniem, doświadczeniem oraz oznajmieniami śastr (pism).

4 komentarze:

Unknown pisze...

Ciekawi mnie najniższy z 3 wariantów postawy w duchu naiszkarmia: Działanie z wyrzeczeniem się owoców działania choć bez ofiarowania Najwyższemu. Kim są tego typu osoby? - przydałby się przykład. Działać i nie dbać o owoce. To jacyś społecznicy? pomogę tu, pomogę tam i pójdę szybko dalej w świat. Jeśli nie chcę rezultatów czynności może lepiej bierność, mniej wytworzonych owoców (do uciekania przed nimi.

Pozdrawiam,
Radhakanta das

Purnaprajna dasa pisze...

To jest klasa transcendentalistów, joginów, a konkretnie niskama-karma-joginów. Ponieważ w ich sadhanie element bhakti nie jest dominujący, lub praktycznie jest nieobecny, to w ich pracy będzie dominował element gjany (wiedzy, że nie jest się materialnym ciałem oraz sprawcą działania)i związanego z tym wyrzeczenia. Są to więc zazwyczaj impersonaliści (brahmawadi) dążący do wyzwolenia z reakcji karmicznych poprzez wtopienie się w bezosobowego Brahmana (sajudżja-mukti).

Całkowita bierność, czy ucieczka od działania nie jest możliwa, bo np. spanie, jedzenie, ubieranie się, czy chodzenie do ubikacji też wymagają podjęcia działania, ale można robić to bez bycia przywiązanym do rezultatów działania, pomimo, że przywiązanie do samego typu pracy nadal pozostaje, co jest symptomem niskama-karma-jogi. Społecznicy, czyli osoby pracujące dla owoców swojej pracy nie są zaliczani do kategorii joginów.

Unknown pisze...

Nadal trudno mi rozpoznać takie osoby. Odwiązanie od rezultatów sprzyjało wyborowi społecznika gdyż łatwiej jest być odwiązanym od owoców gdy nie działa się dla siebie. Oczywiście można być przywiązanym do rezultatów pochodzących z altruizmu itp. No ale w końcu niby kto ma uwielbienie do typu działania bez owoców? Odrzucamy społecznika z góry nakładając na niego przywiązanie do owoców - myślałem, że nieprzywiązanie do owoców to postawa wewnętrzna, nie do ocenienia po rodzaju wykonywania czynności czy przynależności do jakiejś grupy. Odpowiedź jogin-impersonalista w wersji brahmavadi jest trochę hm - brak mi czegoś, czy jeśli bycie owym jog-imepr. zależne jest od stanu świadomości to równie dobrze może być nim społecznik jak i stolarz itd. Wystarczy zanegować owoce pracy.Jeśli jednak mamy tu na myśli himalajskiego jogina w medytacji w jaskini to gdzie tu znowu widać przywiązanie do do danego typu pracy?

Radhakanta das

Purnaprajna dasa pisze...

I nie dziwo, że trudno nam rozpoznać takie osoby! :) Sprawi to raczej trudność każdemu, kto urodził się na Zachodzie, czy wyrósł w katolicyzmie. U nas, impersonalistów opierających się na wiedzy Upaniszadów, po prostu nie ma, jak też i samej duchowej tradycji. W Indiach są oni bardziej zauważalni, chociażby przez to, że zajmują się studiami nad Wedantą, ściśle kontrolując zmysły i umysł, ale i tak jest ich bardzo niewielu, a wraz z postępem Kali-jugi będzie ich coraz mniej. Dlatego polecana jest ścieżka bhakti-jogi, która jest nie tylko łatwiejsza, ale przez jej praktykę osiąga się wyższy, i przynoszący nieskończenie większą anandę cel (dynamicznej premy) stojący daleko, daleko wyżej niż neutralna moksza, czyli samo wyzwolenie z materii, która poprzez samą swoją pasywność nie jest uważana za konstytucjonalną pozycję duszy.

Co do altruizmu, to jeżeli ktoś jest przywiązany do, z pewnością wzniosłej pomocy ciałom innych ludzi, oraz do przyjemnego uczucia w sattwa-gunie, które to przynosi, ale bez wiedzy i realizacji o duchowej naturze, różnej od ciała jaźni, to jest naturalnym, że będzie on klasyfikowany jako tzw. karmi, a nie jako jogin, czy transcendentalista. Jego ostatecznym celem jest bowiem materia, i "raj na Ziemi" lub w niebie, a nie transcendencja, bo o niej nic nie wie.

Masz rację mówiąc, że nieprzywiązanie to postawa wewnętrzna, ale w wersji poważnego gjana-jogina, impersonalisty zawsze objawi się ona przynajmniej sannyasą, a nie byciem np. otoczonym rodziną i dziećmi stolarzem, co według nich jest iluzją. I ponownie, bhakti-joga, czy buddhi-joga pokazuje tu swoją wielką przewagę, poprzez swoją praktyczność, bo można być świadomym Kryszny i pracować dla przyjemności Kryszny na każdej życiowej pozycji, nawet będąc społecznikiem i podsiadając dużą rodzinę

Odnośnie medytującego w Himalajach asztanga-jogina, to przywiązanie do wykonywania specyficznego typu pracy objawi się, w zależności od jego zaawansowania, w formie praktyki yamy, niyamy, asanów, pranayamy, pratyahary, dharany, dhyany i samadhi. Bez wykonywania tego typu pracy nie uczyni on bowiem postępu w asztanga-jodze, ani nie osiągnie jej celu.